nowosci

Archiwum Biżuterii

Brosza - naszyjnik obróżka, złoto-srebrna z ametystem 11 CT i diamentami starego szlifu - 1 CT - XIX w.

Brosza - naszyjnik obróżka, złoto-srebrna z ametystem 11 CT i diamentami starego szlifu - 1 CT - XIX w.

sprzedany.png

ZŁOTA BROSZA I NASZYJNIK-OBRÓŻKA collier de chien 

Z DIAMENTAMI STAREGO SZLIFU - 1 CT ORAZ AMETYSTEM 11 CT

II POŁOWA XIX W., RARE

 

Wielofunkcyjność XIX w. biżuterii, szczególnie tej diamentowej, bardzo wówczas kosztownej, była w swoich rozwiązaniach doskonała i zadziwiająca - dzisiaj - nie do odtworzenia.

 

Pięknym przykładem jest ta brosza z funkcją naszyjnika-obróżki,  będąca  majstersztykiem XIX w. złotnictwa i kwintesencją diamentowo-ametystowego piękna  dawnej biżuterii.

 

Brosza wykonana w złocie pr. ok. 0,333 różowym  oraz srebrze pr. 0,750, badanym.

 

Czas powstania/pochodzenie - II połowa XIX w.,  Austro-Węgry lub Niemcy.

Zdobienie - diamenty naturalne w szlifach historycznych rozet i rautów - /16 rautów i 16 rozet/ o masie łącznej 1,00 ct, oprawne w srebrne abdeki,  oprawy kasztowe;

Ametyst naturalny - 1,65 cm x 1,4 cm, masa 11 ct.,  piękne, nasycone fioletowe wybarwienie i piękny stary szlif - kamień klarowny, przejrzysty, z niewielką inkluzją - na niektórych zdjęciach widać przez kamień odbicia szpilki i elementów zapięcia - to są te smugi. Ametyst  oprawny w złotą cargę.

 

Blask i piękno diamentowych rozet  zdecydowanie podkreśla  spatynowane srebro i ten typ opraw,  jednocześnie doskonale wydobywając  urodę i barwę ametystu. Niezwykle to efektowne i czarujące zestawienie kamieni, takich opraw  i formy całości, z ogromnym wdziękiem.

 

Brosza jest skonstruowana w ten sposób, iż po zdjęciu szpilki i zapięcia - pokazuję na zdjęciach - funkcjonowała także jako bardzo modny wówczas  naszyjnik-obróżka - collier de chien , po przeciągnięciu przezeń atłasowej taśmy.

 

Masa broszy - 14,540 grama, wymiary - 3,3 cm x 3 cm.

Stan zachowania - bardzo dobry, w całości oryginalny, diamenty bez wtórnych uzupełnień, całość konstrukcji w wyśmienitym stanie; ametyst przy krawędzi oprawy w jednym miejscu posiada maleńkie "szczypnięcie" widoczne pod lupą.

 

Rzadki okaz, wielkiej urody. Wspaniały przykład nieprzemijającego piękna dawnej  biżuterii, emanuje subtelnością, kobiecością i magią kamieni.

 

Koneserom tematu, miłośniczkom nie tylko ametystów, ale i czaru rzeczy dawnej dedykuję ten egzemplarz, także ze względu na ponadczasowe przesłanie kamieni.

 

Brosza z certyfikatem biegłego rzeczoznawcy jubilerskiego/gemmologa/eksperta diamentów i kamieni szlachetnych.

 

Sposoby płatności | Koszty wysyłki | Zwroty

 

Ametysty - cenione są  już od starożytności przez Egipcjan, Greków, Rzymian. Sumerowie uważali, że ametyst to talizman, który wzbudza w obdarowywanym uczucie miłości do ofiarodawcy. I to przekonanie trwa do dnia dzisiejszego.

 

Jego nazwa pochodzi od greckiego słowa „amethysos”, czyli w polskim tłumaczeniu „trzeźwy”. Starożytni Grecy pili bowiem wino z ametystowych kielichów, które wypełnione czystą wodą nadawały jej barwę prawdziwego wina. Niektórzy z tych bardziej wstrzemięźliwych Greków korzystali z tego - zamiast wina pili wodę. Inni uważali, iż ametystowe naczynie chroni przed skutkami nadmiernego spożycia  trunków.  Do dziś ametyst uznawany jest za kamień trzeźwości.

 

Ametysty znajdują się wśród brytyjskich klejnotów królewskich. Caryca Katarzyna Wielka wysyłała na Ural tysiące robotników w poszukiwaniu kamieni najwyższej jakości, stąd też pochodzi określenie “syberyjska jakość”.

 

Ametyst nazywany jest także  „kamieniem harmonii i relaksu”.

Przywraca równowagę osobom podatnym na stres, przynosi spokój i uwolnienie umysłu od negatywnych myśli. Pomaga radzić sobie z emocjami, dodaje cierpliwości, uwalnia od codziennego zmęczenia i problemów.

 

Ametystowi przypisuje się także pomoc przy łagodzeniu konfliktów w życiu osobistym i zawodowym, a także oczyszczania miejsc, gdzie długo przebywamy (biur, domów, sklepów) z nagromadzonej tam, z różnych źródeł, negatywnej energii. Dotyczy to także sfery życia seksualnego - również w tym obszarze dzięki częstym kontaktom z energią Ametystu możemy wykazywać się większą fantazją, a w konsekwencji dawać i otrzymywać więcej satysfakcji.

 

W przeszłości ametyst był ulubionym kamieniem dostojników kościelnych.

Purpura przez stulecia uznawana była za kolor królewski, dlatego jest zrozumiałe, dlaczego od wieków jest pożądanym klejnotem.

Leonardo da Vinci wspominał, że ametyst ma moc odpędzania grzesznych myśli i zwiększa jasność umysłu. Ponieważ  ametystowi przypisywano działanie umacniania celibatu i pobożności, był od średniowiecza ważnym kamieniem ozdobnym kościoła katolickiego.

Ametyst był nazywany kamieniem biskupim - niektórzy biskupi noszą pierścienie z ametystem po dziś. Jest wymieniany jako jeden z kamieni pektorału Aarona (Wj 28:19; Wj 39:12). W Apokalipsie Św. Jana stanowi ozdobę dwunastej warstwy fundamentu niebieskiego Jeruzalem (Ap 21:20). [wiki].